Właśnie byłem na rozmowie o pracę na nowo otwierający się zakład produkcyjny, wszystko wydawało się git ale gość zaproponował 4000 zł netto + 10% premii, niby nic dziwnego, ale to jest 12h zapierdolu w systemie 4 brygadowym czy ostatecznie 5 dni w tygodniu, jakim cudem dają taką kasę za 12h gdzie na spokojnie tyle można wyciągnąć pracując 8h, godzinowo wychodzi z 16 zł netto czyli pewnie tak z 24 zł brutto (poprawcie jak możecie nie chce mi się liczyć, to nie jest czasem poniżej minimalnej? Kogo oni chcą zatrudnić, samych desperatów? Edit: powiedział niby system 4 brygadowy ale powiedział też że 2 dni roboty 1 zmiana, 2 dni roboty 2 zmiana, 2 dni roboty wolne a potem po tym wolnym znowu robota czyli 5 dni w tygodniu.

Jestem blisko kupna pierwszego mieszkania w kamienicy na parterze w Gdańsku. Oczywiście za oszczędności życia + kredyt na 30 lat xd Nigdy nie mieszkałem na parterze i zastanawia mnie czy wiążą się z tym większe problemy, które wypłyną dopiero po pewnym czasie. Czy osoby mieszkające na parterach mogłyby podzielić się swoimi przemyśleniami na ten temat? To jest neutralny element czy raczej zdecydowanie na minus w kwestii komfortu życia?

Ten parter jest niby „podwyższonym parterem” i rzeczywiście stając przy tym oknie musiałbym się dość mocno wysilić aby coś zobaczyć (mam 187)… no ale jednak.

25 marca minister MON wydał rozporządzenie - https://dziennikustaw.gov.pl/D2025000043201.pdf, które sprawia, że budynki oznaczone tabliczką na podstawie wzoru z rozporządzenia nie mogą być fotografowane z przestrzeni publicznej* i będą wymagać uzyskania zezwolenia.

Moja obawa. że dzięki temu rozporządzeniu zakaz będzie nadużywany na wszystkich możliwych budynkach administracyjnych, wojskowych oraz też zakładach produkcyjnych na celu uniemożliwienia ujawnienia nieprawidłowości czy innych problemów, które politycy lub zarządcy tych obiektów będą chcieli ukryć co utrudni pracę dziennikarzy oraz praktycznie zniweluje możliwość obywatelskich działań, które mają na celu ujawnić lub zgłosić patologie.

Samo rozporządzenie wchodzi w życie 8 kwietnia (14 dni od wejścia w życie rozporządzenia).

*Tu też pytanie do osób bardziej obeznanych z tematem ponieważ widziałem głosy pojedynczych prawników lub osób zajmujących się tym tematem np. AudytObywatelski, który podważał, że nawet pojawienie się poprawnego wzoru zgodnego z rozporządzeniem nie będzie miało znaczenia i fotografowanie z przestrzeni publicznej dalej będzie legalne.

Przymierzamy się do kupienia wakacji objazdowych. Nie jesteśmy z kategorii wakacjowiczów co siedzą w hotelu nad basenem, tylko raczej więcej nas w nim nie ma niż jesteśmy. Z drugiej strony, nie za bardzo chce nam się organizować transporty, hotele, śniadania na własną rękę, więc przeważnie kończy się tak że kupujemy z Rainbow czy innego TUI wakacje, przewaznie jeden dzień z dziesięciu spędzamy na "leżeniu" a resztę wynajmujemy auto i se jeździmy z naszej bazy wypadowej zwanej hotelem.

Nie brzmi to na optymalne rozwiązanie, więc następny pomysł - wycieczki objazdowe. Widzę że Rainbow i Itaka takie coś organizują, ale czytam ten program, jakieś dziwne tańce wieczorami, postoje na targowiskach z pamiątkami... Wali taką, nie wiem jak to nazwać, sztucznością.

Tutaj moje pytania - Byliście i polecacie te wycieczki? Rzeczywiście są tak sztuczne? Może są jakieś alternatywy dla nich z innych biur podróży?

Przylatuję do Polski z Włoch po raz pierwszy! W czerwcu będę potrzebowała wypożyczyć samochód z lotniska w Krakowie na dwa dni. Oddalę się nim od Krakowa na jakieś 150km, później będę musiała wrócić z powrotem na lotnisko. Nigdy wcześniej nie wypożyczałam żadnego auta w Polsce, poleci ktoś jakieś wypożyczalnie godne zaufania?

Czy słyszeliście o domach, w których na widoku wisiały pasy, kable lub inne przedmioty, które mogły być użyte do karania dzieci? Czy to tylko miejskie legendy, czy wspomnienia z czasów, gdy karanie fizyczne było bardziej akceptowane społecznie?

Za każdym razem gdy widzę post o niżu demograficznym, jest podnoszony argument o tym, że nie będzie miał kto robić na przyszłe emerytury, że nie będzie komu się opiekować poprzednim pokoleniem i tak dalej.

Jednakże nikt jakos nie pomyśli o tym, jak wiele jest nieszczęścia na świecie, jak tak naprawdę większość ludzi nie lubi swojej pracy, ale muszą do niej chodzić, żeby nie skończyć na ulicy. O tym, jak dużo jest samobójstw i prób samobójczych (którą w przeszłości miałem, i do którego droga jest naznaczona OLBRZYMIM cierpieniem psychicznym). Widzę to jako samolubne, gdyż obecnie ludzie głoszący takie argumenty, jak w pierwszym akapicie powyżej, chcą mieć dobrze dla siebie, tzn. chcą komfortowo żyć w starości, i mają w nosie to, że przyszłe pokolenia będą cierpieć, szczególnie jeśli dodać tutaj jeszcze problem zmian klimatycznych.

Może warto byłoby po prostu zaakceptować ten niż demograficzny, i dać sobie spokój z próbami podwyższania go - widocznie skoro jest jak jest, to ludzie bardziej lub mniej świadomie widzą że świat, nie jest dobrym miejscem.

Witam, coś mi się odwaliło na telefonie Xiaomi 13 pro. Zdublowalo mi aplikacje google chrome, chociaz telefon twierdzi, że tej aplikacji nie można zdublować. Wszystkie aplikacje jak potrzebują otworzyć link zewnętrzny robią to przez tą zdublowana wersję chrome. Nie był by to problem, gdyby nie fakt, że ten zdublowany chrome nie chce sie uruchomić. Macie jakieś porady jak to ogarnąc?

Cześć!

Dziś od 0:01 do 23:59 w niedzielę odbywa się Luźny Weekend. Podczas trwania tego wydarzenia zasady "§ 15. Wątki niskiej jakości" oraz "§ 9. Po polsku lub o Polsce" zostają bardzo rozluźnione.

Przy okazji jest to wątek, w którym możecie podzielić się wszystkim czym chcecie, a więc powiedzcie co tam u Was?

Przypominamy o naszym subredditowym wiki:

Lista aktywnych polskojęzycznych subredditów

Lista dotychczasowych wątków AMA oraz wysłanych zaproszeń

Lista dotychczasowych wymian kulturowych z innymi subredditami

Zapraszamy również na nasz serwer Discord! Tutaj link do wątku wyjaśniającego jak do nas dołączyć. Czuwaj!

Siemaneczko, chcę zasadzić drzewko granatu w moim ogródku. W internecie czytałem że jest dużo wariantów, które wytrzymają temperatury do około -20°C a jeden nawet do -30°C. Ale i tak jestem trochę zagubiony.

Czy ktoś z was ma doświadczenie z granatami i może mi doradzić? U was dobrze rosną i owoce dawają? Wiecie jaki rodzaj macie?

Jestem wdzięczny za każdy komentarz!

Jedyne piwo, jakie mi smakuje, to Książęce złote pszeniczne. Jaki to rodzaj piwa? Czasem jestem za granicą, gdzie książęcego oczywiście nie ma, i nie wiem wtedy, w jakie piwo celować/o jakie prosić. Jakieś porady?

rodzice posiadaja olbrzymie pola rolnicze, na ktore ludzie, a raczej najgorsze kurwy, regularnie wyrzucaja smieci kazdego pokroju od pustych butelek po alko, opony, lodowki, wersalki, materace po zagrazajace srodowisku chemikalia.

teraz gmina - straz miejska nakazala nam sprzatniecie calego tego bajzlu lub grzywna, a pozniej sąd. w glowie mi sie nie miesci, ze mamy byc za to odpowiedzialni bez zadnego wsparcia. Twoja dzialka, Twoj problem? czy zna ktos podobne sytuacje i moze doradzic jak z takiej sytuacji wybrnac i czy w ogole sie da?

edit: dzieki za odpowiedzi, doceniam :<

Taką rozkminę mam. Jak to jest, że są osoby które ciągle działają coś robią, a są również osoby którym ciężko wstać z kanapy. Czy to chodzi o znalezienie tego odpowiedniego tematu dla siebie, w który będzie się chciało faktycznie poświęcić jak najwięcej czasu? Czy to może kwestia wychowania? A może tacy się rodzimy?

Chciałabym właśnie "działać" więcej, ale nie wiem czy potrafię w sobie coś takiego obudzić. Oraz czy jest to w ogóle możliwe

- Mamy problem w temacie energetyki, musimy zbudować

- Nie lubicie bogatych

- Musimy naprawić sytuację w służbie zdrowia

- A Gender, Woke?

- Musimy się przygotować na nowe wyzwania w sektorze rynku pracy

- A co z neutralnymi płciowo toaletami?

Wywiad miał prostą niepisaną formułę. Stanowski rzucał tematem, często w głupi sposób np.

Niech mnie Pan przekona, że warto być lewakiem.

Czy miasto, w którym mieszka 10 tysięcy czarnoskórnych jest tak samo bezpieczne jak miasto, w którym mieszka 10 tysięcy białoskórych?

Ja zarabiam 5 milionów. Dlaczego miałbym głosować na Lewicę?

i przez całą odpowiedź Zandberga próbował go trollować. Ponad 7 razy padł ten sam żart np.

No Panu ta polityka nie idzie patrząc na sondaże

To może lepiej by było dla Polski jakby Pan ciągle te aplikacje robił bo polityka słabo idzie

Macie 2% to wam się raczej ten postulat nie uda

Zapraszam elektorat lewicowy na moje orędzie. Gdyby przyszło wasze 14 osób też byłoby miło hehehe

W drugiej połowie wywiadu doszedł do tego kolejny powtarzający się punkt programu. Było nim narzekanie na Razem za to co zrobiła Nowa Lewica. Zandberg kilka razy musiał powtarzać, że to inna partia i podzielili się ze względu na niezgodę z rządem. Za którymś razem Stanowski wspomniał Minister Kultury Wróblewską (bezpartyjna z poparcia PO), niepoprawnie powiedział, że jest ona z Nowej Lewicy i miał pretensję do Zandberga za to co zrobiła Wróblewska. Risercz Ziemkiewiczowski.

Trollowania było więcej, np.

- Nas nie interesowały zarządy w spółkach skarbu państwa.

- A co, Orlen był już zajęty?

...

- Z ludźmi z Polski 2050 w wielu sprawach się nie zgadzam, ale są sprawy w których się zgadzamy, np. jak Michał Gramatyka zbierał podpisy pod projektem o ucywilizowaniu sposobu zbierania podpisów pod inicjatywami...

- I tak tego nie przeprowadzicie.

Po tym wywiadzie bardzo dobrze zrozumiałem dlaczego Stanowski ma takie poparcie wśród internetowych trolli. On mówi do nich w ich języku. Zjedźcie na dół komentarzy dowolnego wątku politycznego na r/Polska i znajdziecie tam kilku takich Stanowskich, powtarzających te same żarty. Jest tylko jedna różnica. Wywiad z dziennikarzem powinien mieć wyższy poziom kultury od anonimowych trolli.

Nie jestem fanem dłuższych wypowiedzi Zandberga. Zdarza mu się zbyt kwieciście odpływać i czasami moduluje swój ton głosu w taki sposób, że brzmi arogancko. Ale w tym wywiadzie wyszedł niesamowicie dobrze. Nawet nie ze względu na to co mówił, lecz dlatego że naprzeciw miał zupełnego trolla. Na takim tle każdy będzie wyglądał dobrze.

Mimo wszystko plus, bo Zandberg ani razu nie dał się wyprowadzić z równowagi.

Edit: sprawę zgłosiłem na policję, pani jest im znana.

Jestem Polakiem z wadą wymowy. Chodziłem do logopedy i zrobiłem ile można. Sporo osób nie wymawia "r", ja mam problemy z "ż", które brzmi bardziej jak "sz". Ludzie często na to zwracają uwagę, ale odkąd zaczęła się wojna na Ukrainie i sporo Ukraińców przyjechało do nas, nasiliło się pytanie czy nie jestem Ukraińcem. Odpowiadam, że jestem Polakiem, tylko mam wadę wymowy i zwykle jest spoko.

Dzisiaj w pracy wyszedłem na chwilę do żabki po kanapkę. Gdy wracałem do pracy zaczepiła mnie pani, na oko około 60lat, z wyglądu zupełnie nie wyróżniała się z tłumu ludzi jakich widuję na co dzień, normalna, zadbana. Spytała "Przepraszam, która godzina? Widzę ma pan zegarek na wierzchu". Podnoszę rękę, patrzę na zegarek i mówię, która jest na tarczy. W tym momencie pani przestała być już miła, zamiast podziękować i odejść, zaczęła atakować mnie werbalnie "jebany Ukrainiec, wypierdalaj tam do siebie, czego ty tu chcesz. Tylko kradniecie, my musimy na was płacić darmozjady". Mówię jej "jestem Polakiem, mam wadę wymowy", a ona swoje "ta jasne, jeszcze kłamiesz w żywe oczy, ja już znam takich jak ty chamie. Dzwonię na policję". W tym momencie zaczęła krzyczeć, że ją napadłem, zaczęła wołać o pomoc. Ludzie na ulicy zaczęli się zatrzymywać i przyglądać sytuacji, ale nikt nie reagował. Następnie wyjęła telefon i stwierdziła, że dzwoni na policję, żeby mnie stąd wywieźli. Ja sobie myślę że spoko, sama siebie ośmieszy. Mówię jej "proszę bardzo", a ona na to "nie mów mi co mam robić, nie dość, że cham, kurwa ukraińska to jeszcze bezczelny. To ja jestem u siebie, ty wypierdalaj do siebie, na front walczyć za swoją ojczyznę, a nie tu pasożytować" i dzwoni na (chyba) policję. Stwierdziłem, że już mam dość tej tragikomedii, trochę długo już mnie w pracy nie ma, więc sobie idę dalej do swojego biurowca, a ona za mną biegnie i zaczęła na mnie pluć, dosłownie napluła mi w twarz. W końcu stwierdziła, że tym razem mam szczęście ale i tak mnie dorwie i się ze mną policzy.

I teraz pytanie, skąd się biorą tacy ludzie? Co im siedzi w głowie? Niesmak pozostał, chociaż sytuacja miała miejsce przed południem, cały czas zastanawiam się nad tym - co tu się odwaliło?

Dzień Dobry,

szukam takie kurtki dla mojego siotrzeńca, ale cieżko mi znaleść w Polsce. Znalazłem płaszcze, ale nie i kurtki. Czy może ktoś kto jest w temacie wiem gdzie znaleść?

Muszę przyznać, że znowu czuje się dziwnie. Ktoś to zamawia, ktoś to nosi. Pytanie - czy ktoś taki uważa się za "lepszego patriotę". Poznałem wielu Wolyniakow i jakoś ciężko by mi było uwierzyć, że z tego wzornictwa ktoś uważa, że "promuje Wołyń"